Zdawać by się mogło,że 2 lata to niezbyt długi okres.Czy można w ciągu tego czasu totalnie zepsuć sobie życie? Ja to zrobiłem. Mówi się,że ludzi docenia się dopiero po ich odejściu-sam dosyć niedawno się o tym przekonałem. 2 lata,730 dni,17 532 godzin,1 051 898 minut,63 113 852 sekund bez Jej uśmiechu,głosu,obecności.Popełniłem kilka błędów, za które teraz płacę.Ciągle widzę moich przyjaciół ze swoimi dziewczynami i dzieciakami.Może mi nie uwierzycie,ale zazdroszczę im tego szczęścia. Po każdym treningu wszyscy spieszą się do domów,wszyscy oprócz mnie.Jestem świadomy tego,że miałem szansę na szczęście przy Jej boku.Szansę,którą dawała mi kilkakrotnie.Szansę,którą za każdym razem marnowałem.Po naszym rozstaniu zacząłem mocno imprezować i każdą noc spędzałem z inną dziewczyną. Zawsze uciekałem od problemów zamiast je rozwiązywać. Niedawno skończyłem z imprezami,po prostu chcę zachowywać się jak odpowiedzialny mężczyzna,chyba wreszcie przyszedł na to czas.Za kilka miesięcy zostanę ojcem chrzestnym dziecka,którego spodziewają się Shak i Gerard. To dla mnie niesamowicie ważne i zdaję sobie sprawę,z tego jak ogromnym zaufaniem obdarzyli mnie przyszli rodzice. Nie mogę ich zawieść,zawiodłem najważniejszą osobę w moim życiu i cały czas nie mogę się z tym pogodzić.Słyszałem również,że niedługo pracę w moim klubie zaczyna psycholog,która wcześniej pracowała w Chelsea-tylko to zdołałem wyciągnąć od trenera.Ta informacja wystarczyła mi do tego,aby stwierdzić,że nową psycholog będzie właśnie Ona.Zamierzam zdobyć Jej zaufanie.Nie po to,by zostać Jej chłopakiem,gdyż wiem,że zbyt mocno ją skrzywdziłem;ale po to,by zostać jej przyjacielem,na którego zawsze będzie mogła liczyć.Czy warto walczyć? O Nią zawsze!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie potrafiłam zacząć 1 rozdziału. Chciałam przedstawić Wam trochę postać naszego głównego bohatera no i postanowiłam zrobić to jako drugi prolog. Dalsza część pisana będzie z perspektywy głównej bohaterki. Wiem,że ten rozdział nie jest zbyt ciekawy,ale obiecuję,że będę starała się pisać jak najlepiej potrafię. Dziękuję za tak miłe słowa pod ostatnim postem,których zupełnie się nie spodziewałam. Kolejny rozdział postaram się opublikować w przyszłym tygodniu.
Fajne prologi :p Po przeczytaniu wczoraj pierwszego dziś drugiego mogę powiedzieć, że z niecierpliwością będę czekać na I rozdział :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Z chęcią przeczytałam. Zapowiada się bardzo interesujące opowiadanie. Jestem ciekawa jak potoczą się ich relację i czy zdrada zostanie wybaczona :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście w razie możliwości prosiłabym o informowanie mnie na moim blogu :)
Swietny rozdzial :> opowiadanie o Barcelonie? Bardzo chetnie! No coz mam nadzieje ze Oni sie jakos dogadaja, tak bedzie dla nich lepiej informuj o NN i zapraszam do czytania mojego bloga . ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to, że Cesc nie próbuje się usprawiedliwiać. Zrozumiał błąd i przyznał się do niego sam przed sobą. Wydaje mi się, że dzięki temu próba naprawienia tego może pójść mu łatwiej. Zachował się jak dupek, ale po tym prologu nie sposób nie odczuwać do niego sympatii!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać rozdziału pierwszego i spotkania Cesca z Meredith, coś czuję, że będzie się działo!
Dziękuję za powiadomienie!
Besos! :*
zapraszam na rozdział pierwszy :) http://skazani-na-siebie.blogspot.nl/
OdpowiedzUsuńKolejna część prologu tak samo dobra jak pierwsza ;) Dobrze, że Czesiek zrozumiał co zrobił i będzie chciał odbudować jej zaufanie. Trzymam kciuki za to, żeby mu się udało. :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Obie części prologów mi się podobały :) Jestem ciekawa jak się potoczy dalej życie tej dwójki! Możesz mnie informować? np. na gg? mój nr. 2744736 :)
OdpowiedzUsuńhttp://el-temperamento-del-sol-y-del-mar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNowy rozdział zapraszam :)
Ja jestem po wrażeniem i nie mogę się doczekać dalej:
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowiutką, jeszcze gorącą nowość na pepita-cruz.blogspot.com -> Wracam do żywych ;)
zapraszam na nowy, pierwszy rozdział na: http://vida-contigo.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńSuper,pisze to jeszcze raz!Cesc ty głupku...Piszesz bardzo ciekawie:)Jestem pod wrażeniem i zapraszam do siebie! Powiadamiaj mnie na tt< @Real_Annie_> lub porostu wklej na mojego bloga link!:)
OdpowiedzUsuńZapowiadaa się strasznie ciekawie XD.Prolog jest boski czekam na 1 rozdział ;D
OdpowiedzUsuńhttp://el-temperamento-del-sol-y-del-mar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń9 rozdział zapraszam :)
I czekam z niecierpliwością na Twoje dzieło :D
http://el-temperamento-del-sol-y-del-mar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń10 rozdział zapraszam :D
Szóstka na http://nie-warta-cierpienia.blogspot.com/ Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://el-temperamento-del-sol-y-del-mar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń11 rozdział zapraszam :D
http://el-temperamento-del-sol-y-del-mar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń12 rozdział zapraszam :)
zapraszam na drugi rozdział na: http://vida-contigo.blogspot.com/ :) liczymy na opinię, wyrażoną w komentarzy :>
OdpowiedzUsuńhttp://el-temperamento-del-sol-y-del-mar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń13 rozdział zapraszam ;p
Jak dodasz coś nowego u siebie, poinformuj mnie, proszę ;p
http://el-temperamento-del-sol-y-del-mar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńnowy rozdział zapraszam
Zapraszamy na http://clave-de-la-felicidad.blogspot.com/, na którym znajduje się opowiadanie wierność jest nudna w nowej odsłonie.
OdpowiedzUsuń